Jacek Winnicki (trener MKS Dąbrowa Górnicza) : Przyjechaliśmy, by walczyć o zwycięstwo. Niestety w drugiej połowie, a szczególnie w trzeciej kwarcie nie starczyło nam sił. Mimo wszystko jestem zadowolony z postawy swoich zawodników – walczyliśmy i pokazaliśmy momentami dobrą koszykówkę. To był trudny mecz, który pokazał nam to nad czym musimy jeszcze pracować. Zawodnicy muszą widzieć jak się gra z zespołem, który walczy w pucharach europejskim gdzie jest cały czas presja na piłkę. W takim meczu nie możemy mieć skuteczności w rzutach za trzy na poziomie 22 %.
Aaron Broussard (zawodnik MKS Dąbrowa Górnicza): Mój zespół zagrał bardzo dobrze pierwszą połowę, jednak w drugie nie udało nam się już utrzymać tego tempa. Straciliśmy kilka dobrych punktów, z kolei w wyniku naszych błędów Stelmetowi udało się zdobyć kilka punktów. Przeciwko takiemu zespołowi trzeba grać pełne 40 minut, co niestety nam się nie udało.
Andrej Urlep (trener Stelmetu Enei BC): Cieszę się, że wygraliśmy z Dąbrową większą różnicą niż przegraliśmy. To był więc mecz prawie o cztery punkty. Bardzo źle zaczęliśmy to spotkanie – nie było tej koncentracji i obrony, która powinna być przez cały czas. W pierwszych pięciu minutach rywale rzucili nam piętnaście punktów. Później to się na szczęście odmieniło. Zmieniliśmy nasz a grę dzięki czemu zwyciężyliśmy.
Adam Hrycaniuk (zawodnik Stelmetu Enei BC): Oprócz pierwszych momentów meczu później zagraliśmy już nieźle. Przede wszystkim wnieśliśmy energię, której potrzebowaliśmy, by zatrzymać przeciwnika. Oni są bardzo dobrzy w zbiórkach w ataku, z ponowienia akcji zdobywają punkty i to im odebraliśmy wygrywając tą statystykę. Graliśmy z dużym zaangażowaniem, ale niestety było zbyt wiele strat. Przespaliśmy pierwsze początki tego meczu, ale później udało nam się to nadrobić.
Stelmet Enea BC – MKS Dąbrowa Górnicza 83:70 (15:21, 23:17, 30:17, 15:15)
Stelmet Enea – 83 pkt.
Muric 18, Gecevicius 16, Markovic 11, Kelati 10, Zamojski 10, Hrycaniuk 5, Matczak 4, Dragicevic 4, Koszarek 3, Mokros 2, Hernandez 0, Florence 0
MKS Dąbrowa Górnicza – 70 pkt.
Wołoszyn 22, Broussard 17, Shelton 13, Novak 7, Kowalenko 4, Pamuła 3, Kucharek 3, Wieczorek 1, Gabiński 0
