Już dzisiaj kolejny mecz Zastalu, tym razem w ramach 10. kolejki PLK. Gramy z Asseco Gdynia, więc nie mogliśmy nie zapytać o ten mecz Filipa Matczaka. Młody zawodnik opowiedział nam o poprzednim spotkaniu w Lidze Mistrzów oraz o powrocie do Gdyni.
Jak oceniasz swój występ?
Zawsze można więcej i lepiej. (śmiech)
Czego zabrakło nam w końcówce? W pewnym momencie przegrywaliśmy już tylko 4 oczkami. Co się stało?
Myślę, że zabrakło celnych rzutów. Może również konsekwencji w rozgrywanych akcjach. Szkoda, bo w tej końcówce doszliśmy do tak małej różnicy punktów, że można było jeszcze pociągnąć te spotkanie. Najgorsze jest to, że znowu początek meczu był nie taki, jakby się chciało i potem trzeba gonić.
Czy osłabieniem był brak Vlado Dragicevica, który musiał opuścić parkiet po swoim piątym przewinieniu?
Na pewno tak. Nie ma co się oszukiwać, Vlado jest naszym bardzo mocnym ogniwem i strata poprzez faule to nie jest coś czego potrzebujemy, tym bardziej w końcówkach spotkań, w których wynik jest na styku.
A jak oceniasz formę Borisa Savovica, który wrócił po kontuzji nadgarstka?
Uważam, że jest to zawodnik takiej klasy i z takim doświadczeniem, że już w tym meczu pokazał swój warsztat. Nie łatwo wraca się po dłuższej przerwie, ale i tak Boris wszedł nieźle w to spotkanie.
Macie jakieś konkretne postanowienia przed kolejnym meczem w Lidze Mistrzów?
Tam każdy mecz jest ważny i do każdego trzeba podchodzić tak samo. Szkoda ostatniego spotkania. Teraz myślimy o kolejnym rywalu, czyli o Aris. Mamy jednak Polską Ligę i tam również trzeba wygrywać. Pojedziemy do Gdyni i musimy zaprezentować się jak najlepiej i przygotować się do następnego meczu w LM, gdzie na pewno mamy szansę awansować dalej.
Czy mecz w Gdyni powoduje w Tobie dodatkowe emocje?
Mecz jak każdy inny. Na pewno będą jakieś dodatkowe emocje, bo spędziłem tam naprawdę dobry i owocny dla mnie czas. Wracając do Gdyni zawsze będę miał uśmiech na twarzy. To będzie dla mnie miły powrót.
Wygrana z Asseco da Ci dodatkową satysfakcję?
Wiadomo, że tak. Teraz jestem po stronie Stelmetu BC i trzeba wygrywać każde spotkanie nieważne z kim się gra. Tak trzeba podchodzić do tego tematu.
Zapraszamy na mecz z Asseco Gdynia, który rozpocznie się dzisiaj o godzinie 19:00!