To było piękne, świąteczne widowisko. W drugi dzień Świąt na hali CRS w Zielonej Górze Stelmet BC podejmował na własnym parkiecie ekipę BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski. Mecz był niezwykle wyrównany, jednak to gospodarze odnieśli zwycięstwo 92:80.
Andrej Urlep (trener Stelmetu BC Zielona Góra): Jestem bardzo zadowolony z gry zawodników. Widać było chęć do gry, widać było ten zespół. Mimo wszystko popełniliśmy trochę błędów zarówno w ataku jak i w obronie. Muszę jednak przyznać, że po tych trzech dniach pracy z zawodnikami jestem niezwykle zadowolony z ich reakcji i tego co pokazali się na boisku. Sporo musimy jeszcze popracować nad kątami ataku, faktem gdzie się robi zasłony, by sobie nie przeszkadzać. Ciężko zmienić grę w kilka dni, ale wszystko przed nami. Jeśli chodzi o Savovica to uważam, że on musi mieć operację. Różne są opinie, ale do tego dojdzie z dwa czy trzy miesiące przerwy. Decyzja jednak jeszcze nie zapadła.
Łukasz Koszarek (zawodnik Stelmetu BC Zielona Góra): To była super energia, a każdy z zawodników dawał maksimum swoich możliwości. Tak powinno być. Cieszymy się z tego meczu, ale mamy świadomość tego, że to początek. Przed nami jeszcze sporo pracy. Z każdym meczem musimy starać się robić to samo, albo i lepiej. Myślę, że widać w nas było tę chęć walki. Rzucaliśmy się na piłki, co do tej pory niezbyt często się zdarzało.
Emil Rajkovic (trener BM Slam Stal): Był to fajny mecz. Myślę, że Stelmet zasłużył na tą wygraną, bo byli agresywni przez cały mecz. Moi chłopcy walczyli i zrobili mnóstwo dobrych rzeczy w tym meczu. Jednak to nie wystarczyło. Mam tu na myśli przede wszystkim skuteczność i rzuty za trzy. Walczymy jednak dalej, mamy przed sobą kolejne mecze. Życzę powodzenia zielonogórzanom.
Adam Łapeta (zawodnik BM Slam Stal): Ja również gratuluję Stemetowi tego zwycięstwa. Tak jak powiedział trener – był to mecz walki. My również zagraliśmy całkiem dobrze, walczyliśmy do samego końca. Niestety nie udało się wygrać tego pojedynku.