Zastal przegrywa w środowym meczu przeciwko CEZ Nymburk 82:88. Tym samym niestety maleją szanse zielonogórzan na wyjście z grupy.
– Trudno jest mówić cokolwiek po takim spotkaniu. Wydaje mi się, że wraz z moimi zawodnikami byliśmy dobrze przygotowani na ten pojedynek. Zaczęliśmy ten mecz nerwowo, daliśmy rywalom narzucić ich tempo gry. Popełniliśmy aż piętnaście strat i w dodatku podawaliśmy piłki do rąk przeciwnika. W trzeciej kwarcie próbowaliśmy wrócić, ale nie udało nam się dowieźć tego do końca. Przegraliśmy to spotkanie, a było dla nas bardzo ważne – powiedział na pomeczowej konferencji trener Artur Gronek.
Po wtorkowej przegranej awans dość mocno oddalił się od zielonogórzan. – Powinniśmy wygrywać mecze w domu, zwłaszcza z zespołem, który jest obok w tabeli. Awans więc rzeczywiście się oddalił. Czy mocno? Tego nie wiem. Musimy wygrać kilka meczów na wyjeździe i kontynuować to na naszym parkiecie.
Szkoleniowiec wyjaśniał przyczyny porażki swojego zespołu. Przyznał, iż rywale wykorzystywali umiejętnie każdy ich błąd. – Oprócz przygotowania ważnym są również detale, które składają się na całość. Jeżeli wykonamy na sto procent to co sobie założyliśmy i zatrzymamy przeciwnika w ich dobrych rzeczach wówczas powinniśmy być na remisie bądź prowadzić. Jednak rywal również przygotowuje się na grę drużyny, z którą się zmierzy. Goście trafili na wysokiej skuteczności do połowy i karali nas za wszystkie rzeczy, które pozwoliliśmy i zaryzykowaliśmy zostawić. Zmieniliśmy to na początku drugiej połowy, gdzie mieliśmy agresywną obronę co przyniosło efekt. Jednak za dużo razy z innych elementów daliśmy sobie rzucić punkty – skwitował.
Zdecydowanym atutem przeciwnika była jego szybka gra, co potwierdził również trener Gronek. – Próbujemy ukryć rzeczy, które mamy słabe. Dlatego też dostaliśmy w pierwszej połowie tyle otwartych trójek. Ten zespół rzeczywiście gra szybciej od nas, stąd musieliśmy wrócić do obrony i zostać nie minięci w pierwszych dwóch kozłach. Dlatego też zostawiliśmy otwarty rzut za trzy, a oni to świetnie wykorzystali – zakończył.