Tańsze bilety od razu zaludniły trybuny CRS-u. Wsparcie kibiców w biało-zielonych barwach nie poprawiło jednak postawy Zastalowców, którzy zagrali chimerycznie i bardzo słabo w obronie. Przegrywamy 69:81 z Ciboną Zagrzeb i dramatycznie zmniejszamy swoje szanse na 1/8 FIBA Europe Cup…
W pierwszej kwarcie oba zespoły trzymały się blisko, a wynik wciąż oscylował wokół remisu. Gra była twarda, drużyny nie szczędziły przewinień. W gruncie rzeczy ani gospodarze, ani Cibona nie grali na tyle skutecznie – do kosza wpadało niecałe 35% rzutów. Przełamanie dla Zastalowców miał szansę wprowadzić Przemysław Zamojski, trafiając szybką trójkę z ławki. Chwilę później w jego ślady poszedł Julian Vaughn i było 17:15 dla mistrzów Polski. Cibona jednak szybko nadrobiła niewielką różnicę i po 10 minut to Chorwaci prowadzili 21:19.
Cibona bez większych trudności wypracowała przewagę 29:22, jednak rzuty z dystansu i skuteczna egzekucja rzutów wolnych doprowadziła do stanu 32:33. Waleczni zielonogórzanie wciąż jednak nie mogli przełamać chorwacki zespół. Dopiero trafienia Karola Gruszeckiego na 34:33 dały pierwsze w kwarcie prowadzenie Zastalu. Podniesieni na duchu kibice jeszcze goręcej wspierali zespół i ostatecznie do szatni zielonogórzanie schodzili przy wyniku 37:35.
Trzecia kwarta rozpoczęła się fatalnie dla gospodarzy. Za dwa faule niesportowe parkiet musiał opuścić kapitan, Łukasz Koszarek, zaś nieszczelna obrona pozwoliła Cibonie na prowadzenie 47:39. Artur Gronek reagował, lecz nie przyniosło to skutku. Chorwaccy przeciwnicy punktowali, przekraczając barierę 10 „oczek” różnicy (56:44). Przewaga sięgnęła w pewnym momencie aż 16-stu punktów, ale na koniec trzeciej partii zmalała od 13-stu (54:67). Mimo to sytuacja stała się fatalna i jedynie stanowcze przebudzenie dawało Zastalowcom szansę na wygraną.
Niestety, przebudzenie nie nadeszło. Dalej mieliśmy za to słabą grę i dziurawą obronę. Czymś takim nie można wygrywać w Europie, nawet jeśli to najsłabsza liga międzynarodowa… Cibona wygrywa 81:69. W pełni zasłużenie…
Stelmet BC Zielona Góra – Cibona Zagrzeb 69:81 (21:19, 18:14, 17:32, 15:14)
Stelmet: Kelati 19, Gruszecki 15, Zamojski 7, Djurisić 7, Moore 7, Koszarek 5, Dragicević 4, Vaughn 4, Hrycaniuk 1, Florence 0
Cibona: Slavica 16, Sulejmanović 14, Zorić 13, Sakić 13, Bosnjak 11, Reynolds 6, Corić 4, Marić 2, Marinelli 2, Rozić 0