Druga porażka w lidze VTB stała się faktem. Wygrana była w zasięgu jednak 12 z 26 trafionych rzutów wolnych zrobiło swoje.
Stelmet wygrał pierwszą kwartę, ale w drugiej dał rywalom odskoczyć – po serii 10:0 Lokomotiv objął prowadzenie 38:27. Nie do zatrzymania przed przerwą był przede wszystkim Alan Williams. Gdy zielonogórzanie zdołali się ocknąć i nieco odrobić strat, to z 10 metrów „trójkę” do szatni trafił Will Cummings.
Zielonogórzanie dzielnie walczyli jednak gospodarze wydawali się pewniejsi na parkiecie kontrolując przy tym przewagę. Ostatecznie Stelmet przegrał 76:83. Według trenera Żana Tabaka i jednego z naszych graczy – Filipa Puta główne przyczyny to mniejsza siła fizyczna Stelmetu, krótki skład i trochę błędów.
83:76 (20:22, 23:12, 21:17, 19:25)
Lokomotiv: Alan Williams 20, Will Cummings 12, Mindaugas Kuzminskas 11 (10 zb), Mantas Kalnietis 10, Stanislav Ilnitskiy 10, Jordan Crawford 10, Andrey Martyuk 8, Sergey Dolinin 2, Grigoriy Motovilov 0.
Stelmet Enea BC: Janis Berzins 18, Iffe Lundberg 15, Geoffrey Grosselle 12, Cecil Williams 10, Marcel Ponitka 10, Blake Reynolds 5, Filip Put 4, Łukasz Koszarek 2.