Ekipa Stelmetu jest właśnie w hiszpańskiej Sewilli, gdzie szykuje się do meczu w rozgrywkach Eurocup. Tymczasem, dzisiaj pojawiły się informacje, że może dojść do kolejnego transferu w zielonogórskiej ekipie. Bardzo możliwe jest, że do naszego miasta zawita Zbigniew Białek.
Zbigniew Białek grał już w tym sezonie w Zielonej Górze, ale w barwach Polpharmy
(fot. Aleksandra Krystians)
Polski silny skrzydłowy gra aktualnie w Polpharmie Starogard Gdański. 30-letni zawodnik, mierzący 202 cm wzrostu w tym sezonie spędzał na parkiecie średnio 18 minut i w tym czasie zdobywał 6,6 punktów i 3,6 zbiórki na mecz.
– Menedżer zawodnika przekazał mi w rozmowie, żebym się nie zdziwił, gdy niebawem nadejdzie pismo z wypowiedzeniem kontraktu Zbigniewa Białka. My tego rozstania nie chcemy. Ale w umowie rzeczywiście jest zapis, że koszykarz może od nas odejść, jeśli dostanie lepszą ofertę. Wystarczy, że trzy tygodnie wcześniej złoży wypowiedzenie – powiedział Roman Olszewski, prezes Polpharmy.
W sobotę Stelmet wybierze się do Starogardu, aby rozegrać jedno z ostatnich spotkań rundy zasadniczej. Czy dla Zbigniewa Białka, będzie to pożegnalny mecz w barwach Polpharmy, a może zobaczymy go już jako nowego gracza zielonogórskiego zespołu? O tym, czy faktycznie dojdzie do tego transferu powinniśmy się przekonać w najbliższych dniach.
źródło: www.gazeta.pl