Jeszcze wczoraj wszyscy cieszyliśmy się z transferu wychowanka, Filipa Matczaka. Teraz jednak sytuacja nie jest taka łatwa i przyjemna. Jak podaje zielonogórski klub, Przemysława Zamojskiego czeka kilka tygodni przerwy…
Jak poinformowano w mediach społecznościowych krótko po 9:00 w czwartek, Zamojski doznał złamania kości śródręcza. Taki uraz wyeliminuje strzelca Zastalu z gry na co najmniej kilka tygodni. Już w meczu z Polpharmą widać było problemy Zamojskiego z ręką – zagrał w meczu jedynie siedem minut i zdobył cztery punkty. Później na ławce rezerwowych siedział z okładem lodowym na ręce.
Pocieszającym faktem może być ogłoszony w środę transfer Matczaka do macierzystego klubu. „Fifi” to w tym sezonie świetny strzelec, zupełnie nieprzypominający tego gracza, którego pamiętamy z Zastalu Mihailo Uvalina. Do nieco ponad 14 punktów na mecz dodaje cztery zbiórki i trzy asysty. W związku z kontuzją Zamojskiego, Matczak ma duże szanse na wystąpienie w sobotnim meczu z AZS.