Po świątecznej przerwie wracamy dziś na ligowe parkiety. Przeczytajcie co o spotkaniu Stelmet – Rosa Radom ma do powiedzenia trener rywali Wojciech Kamiński.
– Do Zielonej Góry udaliśmy się w pełnym składzie. Widzę, że chłopcy są zrelaksowani, uśmiechnięci, na pewno ta krótka przerwa i wypoczynek w rodzinnym gronie wszystkim wyjdzie na dobre. Oczywiście nasza forma jest póki co wielką niewiadomą, ale z drugiej strony jesteśmy na tyle wypoczęci, aby bić się i walczyć jak równy z równym z bardzo mocnym przeciwnikiem. Mieliśmy trochę mniej czasu na optymalne przygotowanie się do meczu ze Stelmetem, ale z drugiej strony, na takie konfrontacje nie trzeba koszykarzy dodatkowo mobilizować. Wszyscy wiedzą co gra i na co stać drużynę wicemistrzów. Jesteśmy zmobilizowani, wiemy co chcemy zagrać i liczę, że uda się zrealizować większość przedmeczowych założeń. Myślę, że koszykarze nie przywiązują jakiejś większej uwagi do tego, że ten mecz pokaże telewizja ogólnopolska. Jest to na pewno gratka dla naszych sympatyków i głównie z tego powodu zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby na zakończenie roku dostarczyć im wspaniałych emocji i sportowych wrażeń – oświadczył szkoleniowiec radomian.
źródło: www.rosasport.pl