Podopieczni Sašo Filipovskiego zwyciężyli z Bayernem Monachium 77:76 i dzięki temu, nie tylko wygrali cały turniej, ale i zrewanżowali się Bawarczykom za piątkową porażkę.
Stelmet pokonał Bayern (fot. Aleksandra Krystians)
– Przede wszystkim zagraliśmy bardzo dobrze w ataku. Mieliśmy niezłą skuteczność rzutów za dwa, tych z dystansu również. Zawodnicy dokonywali właściwych wyborów, byli cierpliwi. Napędzaliśmy grę, bardzo dobrze wychodziły nam szybkie kontry – relacjonuje Artur Gronek, asystent trenera Sašo Filipovskiego. – Można powiedzieć, że mieliśmy za dużo strat, ale obydwie drużyny zagrały bardzo dobrze w obronie. To był mecz na wysokim poziomie, świetny pokaz koszykówki. Dużo wykorzystywania słabości przeciwnika, odpowiednio dobrana taktyka. Myślę, że kibice, którzy mieli okazję go obejrzeć, nie byli rozczarowani – dodaje Gronek.
Teraz przed Stelmetem BC kilka dni przerwy i treningów, a już w czwartek oficjalna prezentacja drużyny i kolejny sparing – z Albą Berlin.
Bayern Monachium – Stelmet BC Zielona Góra 76:77 (20:17, 17:20, 21:23, 11:12)
Bayern: Savanovic 20, Bryant 17, Rivers 12, Dedovic 11, Taylor 10, Seiferth, Renfroe i Gavel po 2, Mayr, Kovacevic, Zipser 0.
Stelmet BC: Djurisić 15, Reynolds 13, Ponitka 12, Borovnjak i Bost po 10, Moldoveanu i Gruszecki po 5, Hrycaniuk 4, Zamojski 3, Koszarek 0
źródło: www.basketzg.pl