Stelmet Zielona Góra w pierwszym sparingu minimalnie uległ CEZ Basketball Nymburk. Zielonogórzanie przegrali po zaciętym spotkaniu 66:62.
Steve Burtt pokazał się z dobrej strony już w pierwszym sparingu
Już w pierwszym towarzyskim meczu Stelmet Zielona Góra czekało trudne zadanie, bo na przeciwko stanęli 11-krotni, aktualni mistrzowie Czech. Jednak zawodnicy multimedalisty mistrzostw Polski nie przestraszyli się utytułowanych kolegów, choć początki były trudne.
Z każdą jednak chwilą zielonogórscy gracze rozkręcali się. Łukasz Koszarek imponował spokojem i celnymi podaniami. Widać, że nasz kapitan solidnie wypoczął podczas urlopu. Steve Burtt i jego rajdy pod kosz na pewno spodobają się kibicom. Amerykanin stylem bardzo przypomina pewnego ulubieńca fanów z Portoryko…
Z bardzo dobrej strony pokazał się również Chevon Troutman. Jego siła i zdecydowanie pod tablicami dały Stelmetowi sporo punktów. Kamil Chanas walczył jak zwykle, Patryk Pełka również dosłownie gryzł parkiet. Świetne zmiany dawał młody Kamil Zywert i Maciej Kucharek.
Może martwić słabsza forma Quintona Hosley’a, ale wiadomo, że nasz mistrz rozkręca się z meczu na mecz. To jeszcze nie jest ten T2 z finałów Tauron Basket Ligi z sezonu 2012/2013. Wszyscy jednak znamy klasę Hosley’a, a pokazał ją w choćby w końcówce spotkania.
Reasumując, pierwszy sparing na razie pokazuje, że Stelmet powinien pod wodzą Andrzeja Adamka grać szybciej i na pewno nie zabraknie mu charakteru. Choć to tylko potyczka towarzyska, nie brakowało w niej ambitnej walki.
CEZ Basketball Nymburk – Stelmet Zielona Góra 66:62 (22:14, 19:16, 9:17, 16:15)
CEZ Basketball Nymburk – Stutz 13, Pomikalek 11, Rancik 9, Houska 7, Raivio 7, Benda 6, Svoboda 6, Washington 3, Kriz 1
Stelmet Zielona Góra – Burtt 16, Troutman 16, Johnson 10, Kucharek 4, Chanas 4, Hosley 4, Koszarek 4, Bier-Katz 2, Zywert 2
relacja za www.basketzg.pl
wyniki za sportowefakty.pl