W środku nocy, ale negocjacje zakończyły się dosłownie przed chwilą, chcemy poinformować, że Jure Lalic został nowym zawodnikiem Stelmetu Zielona Góra. Bałkańska „wieża” ma być podkoszowym wsparciem drużyny Saso Filipovskiego w zbliżających się decydujących momentach sezonu 2014/15.
„Po rozstaniu z Danielem Johnsonem przez cały tydzień bardzo intensywnie pracowaliśmy z całym sztabem trenerskim nad wypełnieniem tej luki. Mieliśmy mnóstwo graczy do sprawdzenia. Zależało nam na tym żeby znaleźć najbardziej odpowiednią osobę, która przede wszystkim będzie pasowała do naszej drużyny i która będzie mogła się wkomponować w zespół tak abyśmy mogli przystąpić do decydującej części sezonu w pełnym składzie. Kierowaliśmy się doświadczeniem, elementem wkomponowania się, dopasowania do składu”, mówi o kulisach poszukiwań Walter Jeklin, generalny manager Stelmetu. „Bardzo zależy nam na tym żeby nie zburzyć dobrze stworzonej hierarchii i żeby pojawienie się nowego zawodnika nie zachwiało tego co zostało zbudowane. Jure to doświadczony gracz pasujący do koncepcji trenera. Co ważne, przeszedł już drogę do zdobycia mistrzostwa, a nam może zapewnić zwiększenie możliwości rotacyjnych”.
„Jure to typowa „piątka”, gra tyłem do kosza, ma duże doświadczenie, grał wcześniej w takich drużynach jak Zadar, Krka Novo Mesto, wygrał mistrzostwo Ligi Adriatyckiej i Puchar Chorwacji. Jest mocnym a przy tym mądrym podkoszowym zawodnikiem”, ocenia trener Stelmetu Sašo Filipovski. „Na pewno nas wzmocni, tym bardziej, że po odejściu Daniela Johnsona potrzebowaliśmy kogoś kto będzie dzielił minuty z Adamem Hrycaniukiem. Od dwóch tygodni mamy problemy z kontuzjami, w meczu z Lublinem korzystaliśmy z Adama mimo jego urazu. Jure to najlepsza dostępna opcja na rynku. Wykorzystaliśmy okazję, jaką dała nam opcja rezygnacji przez niego z kontraktu w Cibonie”.
Umowa z Jure została podpisana do końca sezonu. W kontrakcie jest też opcja przedłużenia go przez klub na sezon 2015/16. „Udało nam się wynegocjować bardzo korzystne warunki”, podkreśla Walter Jeklin.
Cibona Zagrzeb, z której do Stelmetu przechodzi Jure Lalic to jeden z najbardziej utytułowanych klubów w Europie, aktualny mistrz Ligi Adriatyckiej, który w drodze do tytułu pokonał w ostatnim sezonie w finale Cedevitę Zagrzeb a w półfinale zespół Crvena Zvezda Belgrad. Zawodnikiem Cibony, która ma na koncie m.in. tytuły Mistrzów Europy, był m.in. legendarny Drazen Petrovic. Partnerem Jure Lalica w drużynie Cibony był na początku tego sezonu Jerel Blassingame, który w grudniu przeniósł się do Słupska. Jure będzie miał okazję zagrać przeciwko Jerelowi 21 marca, kiedy Stelmet ma w kalendarzu wizytę w Hali Gryfia i mecz z Energą Czarnymi.
8 lutego Jure Lalic skończy 29 lat, ma 209 cm wzrostu i waży 110 kg. W 19 meczach rozegranych w trwającym sezonie w zespole Cibony Zagrzeb spędzał w grze średnio 22.6 minuty i zdobywał przeciętnie 12.7 punktu oraz 4.2 zbiórki. W ostatnim występie w Cibonie, w niedzielny wieczór przeciwko drużynie Szolnoki Olaj, Jure zdobył 17 punktów i dodał 5 zbiórek a przeciwnicy popełnili na nim aż 10 fauli. Mecz zakończył się dogrywką, w której minimalnie lepsi okazali się przeciwnicy wygrywając 89-87.
Nowy zawodnik Stelmetu jest spodziewany w Zielonej Górze we wtorek.
źródło informacji: www.basketzg.pl
Foto © 2014 abaliga.com